piątek, 3 czerwca 2016

Zanox - moje spostrzeżenia z wydarzenia


Zanox "od kuchni":. Fotorelacja.




Kochani czytelnicy,

wczoraj miałam przyjemność uczestniczyć w warsztatach dla bloggerów, zanox Fashion Expert Day! < KLIK >.
Spotkanie odbyło się w Warszawie w ciekawej restauracji BĄTĄ (z pysznym menu;-)) i miało na celu rozpowszechnienie wśród bloggerów działań marketingu afiliacyjnego. Każdy z nas miał szansę na pozyskanie ciekawych kontaktów zarówno wśród osób redagujących swoje strony jak i reklamodawców.  Na evencie znajdowały się stoiska firm: Primamoda (rewelacyjne buty!), Sephora, MIVO, Dawanda, Zalando. 

MIVO - pachnące buty


Tutaj paradujemy z butkiem o zapachu melisy;-). Więcej o pachnących butkach MIVO wkrótce;-))

Pozdrawiam przesympatyczne osoby z MIVO!!!

Jeremy Scott - buty idealne na burzową pogodę.
  • zapach melisy

  • orzeźwiająca cytryna



Primamoda - piękne buty na lato



Pozdrawiam przesympatyczne osoby z Primamody oraz z Dawandy!

Dostępne w Galerii Mokotów.

Sephora - smokey eyes


Na stoisku Sephory, poznałam przemiłe dziewczyny. Wszystkie pozdrawiam!


Wszyscy uczestnicy dostali drobne upominki.

  1. "Modową" kolorowankę
  2. Książkę do czytania w upalne, letnie dni na plaży;
  3. Urządzonko na telefon, do robienia selfie, które wykorzystam do kręcenia filmików na bloga ( nie lubię selfie;-));
  4. 2 smycze oraz naklejki Ray Bana oraz Zanoxa, brelok (różowy klapek), 20% rabaty od Zalando i Answer i Promamody;
  5. Pudełeczko z mini kosmetykami od Sephory (opisy w oddzielnym artykule o minimalistycznej"kosmetyczce trenerki")

Bardzo spodobały mi się mini kosmetyki, które dołączę do "kosmetyczki trenerki".


1. Maskara do rzęs;
2.Suchy szampon (małe sprostowanie) - nigdy jeszcze nie stosowałam tego"'wynalazku". Jest w opakowaniu podobnym do mojego ," byłego" podkładu w pudrze.
3. Zestaw cieni do powiek (kolory neutralne - makijaż codzienny)



















                                   
  *                  *                  *

   Niestety, prawie cały efekt przemiłego zaskoczenia oraz dobrej zabawy i wrażenia zniszczył jeden fakt.  Bardzo zawiodłam się na konkursie na najlepszą stylizację oraz makijaż od reklamodawców.     Ubrania do stylizacji oferowało Zalando, a makijaż wykonywały dziewczyny z Sephory na miejscu. Sporo bloggerek było zainteresowanych zrobieniem własnej stylizacji, lecz okazało się ,że ubrania możemy tylko wziąć do rąk i przyłożyć do sylwetki. Dziewczyny wybierały swoje stylizacje i ustawiały się tutaj:


    Nasze zdjęcia były potem dokładnie opisywane przez fotografa. Wydarzenie miało miejsce zaledwie wczoraj, a już dzisiaj pokazał się werdykt. Wygrała dziewczyna (link do wygranej < klik > - sami widzicie,że jest już we wszystko ubrana i gotowa do zdjęcia), która od razu przyszła ubrana w ciuchy od producentów i fotografowała ją zupełnie inna osoba niż nasz konkursowy spec, siedzący na miejscu. Czytając werdykt, bardzo się zawiodłam, gdyż uważam, że to było nie w porządku wobec wszystkich dziewczyn startujących w konkursie ...

Nie jestem zazdrosna. 

Chodzi mi tylko o zwykłą, ludzką UCZCIWOŚĆ. 
O równe szanse dla wszystkich, 
którzy wkładają w coś swoje zaangażowanie, pasję i siły.

To jeden z powodów, dla których nie chcę prowadzić "cukierkowego" bloga, nastawionego na podziwianie samej siebie.

"Miejski "się zmieni.

C.D.N

...




Powyżej, motto z warszawskiego metra. Fotografia wykonana miesiąc temu. Autor nieznany. Motto aktualne;-))

Całość do przemyślenia.

5 komentarzy:

  1. Mam nadzieję, że też kiedyś wybiorę się na takie fajne spotkanie <3
    Mój blog ♥ Serdecznie zapraszam na nowy post! Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może się tam nawet spotkamy;-)). Spodobały mi się eventy dla bloggerów!

      Usuń
  2. "Konkurs" to faktycznie jakaś pomyłka...:(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. totalne faux pas... jeżeli można tak to nazwać;-))((!

      Usuń
  3. Całe wydarzenie bardzo mi się podobało. Poznałam tam sporo przesympatycznych osób. Za rok chętnie wezmę udział z następnym wydarzeniu:-))

    OdpowiedzUsuń

TOP