moda i uroda



NAJNOWSZE ZDOBYCZE

Idzie jesień! Czas na modne kalosze. Tym razem ograniczam się do ubrań oraz butków w racjonalnych cenach. Pokażę wam jak modnie i oryginalnie stworzyć wyróżniający się styl ubierania, bez drastycznego odchudzania portfela.


Nie jest sztuką iść do galerii handlowej i wydać pół pensji na raz ( według lansu popularnych czasopism dla pań). Sztuką jest wyglądać rewelacyjnie bez poważnego nadwyrężania budżetu.


Punkt 1 - idą opady deszczu. Jesienne burze i chłodna, mokra pogoda.
KALOSZE to pierwszy rodzaj obuwia, który znajdzie teraz miejsce w Twojej szafie.

LIDL - kalosze damskie - "włoska robota"!

Kalosze "Made in Italy". 39zł.
Nie markowe, ale ładne i w dobrej cenie. I co z tego ,że pół miasta już w takich chodzi;-))
Mnie się podobają!
Są wygodne.







------------------------------------------------------------------------------------------------------------


Wiosna 2015




Na razie sieciówy ale niedługo może moda z odpowiedzialnej produkcji i ekologicznych materiałów?!!

Zmieniamy styl na nieco bardziej "wakacyjny"...

Sobota - dzisiaj specjalnie przegląd nowości letnich w popularnych "sieciówach"!\\
Każdy znajdzie coś dla siebie w cenach od 39zł do maksymalnie 199zł.
Mnóstwo topów i jeansów w dziury. Jest w czym wybierać.
Przegląd marynarek i kurtek z eko skóry.



 Mój wybór - jeansy w dziury z Bershki!


Sephora - wiosenno-letni kolor!






Kobietą być!



 Sportowy outfit




Inspiracja - strój casual













 

 

 

 źródło:tumblr

 

 Przegląd sukienek - ZALANDO - Miss Selfridge

 Nr.1 - moja faworytka. 

Nr. 2. Typowa sukienka do pracy.

Waham się między 1 a 2. 

Nie chodzę już na imprezki. Pracę mam typowo biurową. Więc...

1. Pokazuj figurę w zwariowanych i oryginalnych kreacjach!


 Odważny mix kolorów. Ciekawe jak będzie z praniem. Jeśli masz sposób na zachowanie idealnej bieli, wybierz tę sukienkę!
Przyciąga wzrok kobiet i mężczyzn. Wprost idealna na letni szpan!

 Szukamy wiosennego stylu cd..

 Propozycje sukienek

 Duży wybór na ZALANDO


  Must have tego sezonu- O bag

Całość zwieńczy torba O bag - piaskowa z czarnymi sznurkami:

źródło: allegro

 Właśnie takiej szukam. Zamawiam na urodzinki;-))

Marzec - modne propozycje must have

 

Wiosenne inspiracje - przegląd kurtek, bluz i boyfriend jeans

    Przegląd kurtek i spodni w dziury c.d. z Wrocławskich "wojażów".

Czas na zmiany. Trzydziestka na karku a w szafie same ubiory dla 20+ .
 Czas na casual dla kobiet sukcesu wkraczających w wiek średni.
  Możesz wciąż być szaloną optymistką eksperymentującą z szafą. Cieszyć się szałowymi zestawami. Kto powiedział, że dziurawe boyfriendy są tylko dla nastolatek!

   Mam nadzieję, że zaprezentowane tutaj zestawy zainspirują Was do stworzenia własnych, uniwersalnych i oryginalnych zarazem "outfitów"!

Wiosenna kurtka
  • Świetna propozycja dla miłośniczek cienkich, wiosennych kurtek. Klasyczne kolory - czerń z delikatnymi białymi akcentami.


Mój HIT!
  • Ładnie dopasowana - idealnie podkreśla sylwetkę.
  • Bardzo dobra cena!!!
 Powyższa kurteczka bardzo ładnie prezentuje się z krótkim, niebieskim sweterkiem.

 Pomarańczowa narzutka - brak zapięcia. W modnym tego sezonu, pomarańczowym kolorze.

Kurtko - bluzy, materiałowe. Propozycja dla miłośniczek sportowej elegancji.

Torebka - totalne szaleństwo
Tk Maxx - kobiety boja się takich kolorów. Większość pań omijała te torebki szerokim łukiem;-)) 
Ale .. dlaczego nie eksperymentować z kolorem!!!???
Moda to MY i to MY tworzymy trendy moje, drogie panie!
Nie bój się eksperymentować.


Boyfriend jeans - przegląd

Mój wybór

Może mniej wzorzyste i kolorowe, ale będę je nosiła latami;-))
O to chodziło!
                                                                            źródło:tumblr

Tk Maxx- boyfriend jeans - wzorowane na kreacji Jessicy Alby.


Wymieniacie szafę na wiosnę?

Pozdrawiam Wrocław!







-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Polowanie na ubranie




Mango


Zara

polecam !
   Dzisiaj "art." o buszującej po wyprzedażach.
Kto twierdzi, że trzeba mieć wszystko co najnowsze?
  Uważam, że można skompletować większość uniwersalnych i eleganckich zestawów z ciuchów kupionych na wyprzedaży. Czasem możesz skusić się na coś nowszego ;-)). Ostatnie końcówki kolekcji jeszcze na wieszakach wiszą. Ceny są już bardzo przystępne. Jest w czym wybierać.
Ja złaziłam tylko cztery sklepy, z których ostatecznie wybrałam dwa, urzekające ciekawymi propozycjami.
   Zobacz na własne oczy jak dobrać poszczególne elementy kreacji aby komponować je w nieskończoną ilość zestawów, zależnie od sytuacji;-))
 Mango

  • Kurtka - jest rewelacyjna i pozostaje w sferze marzeń - ceny uuuiiii;-((, (na razie oszczędzam;-).
  • Czerwona sukienka (... ach, urzeka..)
  • jeansy w dziury ( HIT nadchodzącego sezonu)!!! Wyciągnij z szafy stare, dobre jeansy w dziury. Top New York będzie do nich idealnie pasował.
  • Top 39zł (z wyprzedaży) -  100% bawełny, ciekawy nadruk. Idealnie sprawdzi się w upalne dni i do spodni każdej długości i w każdym kolorze.


 Czerwona sukienka. To będzie przebój w szafie. Nie tylko na jeden sezon.
Można założyć do niej kozaki, sandałki, szpilki.
Połączyć ją z żakietem (czarny, niebieski, zielony, brązowy), skórzaną kurtką (czarna, brązowa, wiśniowa, beżowa, żółta).
Można również zarzucić na górę koszulową bluzkę.
Uwaga, sukienka z lekko prążkowanego materiału (nie gładka).
Na imprezę tuż po pracy?
Sukienka na imprezę (mała czarna, krótka) w połączeniu z bluzką (z delikatnego materiału) tworzy zestaw do codziennego noszenia.
Sukienka - cena 49zł
Bluzka - 49zł
 Nadchodzą ciepłe dni. Klasyczny fason i nieprzemijający wzór.

Doskonałym uzupełnieniem zestawu będzie kurtka skórzana, kozaki (teraz) albo sandałki na obcasie (wiosną).
Sukienka  - 49 zł


Zara

Ożywi czarne spodnie!

Żakiet w mocne wzorki (czerwono-szaro-białe) wprowadzi kolory do Twojego ciemnego ubioru.

Wersja minimalistyczna 
Zara - top - 39zł
Spódnica - Camaieu - 29 zł (kupiona miesiąc temu).



Niebiesko mi! 
Szał na ostatnie sztuki.
Niebieskie buty;-))
Jeszcze są!
Ja przy butach już spasowałam. Może następnym razem... kto wie?

I co ty na to?:-)



------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
 

Jesień 2014

TK MAXX,  H & M , Camaieu, Ambra



TK MAXX,

H&M, Bershka, Orsay i Promode

Vero Moda, Promode
Wakacyjny outlet "No name"

TK MAXX
  • buty
---------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Magiczne pazurki



MANICURE - DIOR INSPIRACJE Z www.manicurator.com/


 źródło: http://www.manicurator.com/2014/03/dior-vernis-limited-edition-manicure.html


Nie każdego stać na Diora więc...
proponuję własne i nasycone kolorami rozwiązanie: ESSIE!!!!!!!
Nie ma różnicy. Różnica jest tylko w cenie.
Wolę być fit mentalnie oraz ciałem a nie 'made my wallet fit;-(.
Odłożyć stówę na kurs języka obcego. Wybarć tańszy ale tak samo dobry lakier np. Essie.
35 PLN kontra 105-139. Widać różnicę w cenie, nie w kolorze czy jakości lakieru na pazurkach. Po co być snobem. Lepiej myśleć ekonomicznie!

Wyszukam zatem lakiery Essie odpowiadające wybranym kolorom drogich i ekskluzywnych: Dior, Chanel, Tom Ford.



Dzisiaj czas na lacquered up ( no.2)!


Zamiast Dior - Trafalgar - 657

Porównanie cen - 105 zł (Dior) kontra 35 zł ( Essie). 
Jakość - taka sama - jednowarstwowe krycie.
Żywy i ognisty kolor.
Gęsta konsystencja.
Moja ocena ******
Drogerie:  Rossmann,  SuperPharma,  Douglas,  HEBE.

ESSIE - Lacquered up !




 Dior - Captain 750  vs.



ESSIE Clambake    ( no. 3 na zdjęciu)!


  • Słoneczna czerwień wpadająca w pomarańcz.
  • 2 warstwy


URODA - KOSMETYKI          

Ukojenie dla zmęczonej skóry

     Kochani czytelnicy, nadszedł czas na bardziej "kobiecy" wpis. 
   Ostatnio stałam się wielką fanką kosmetyków Starej Mydlarni i szczęściarą mieszkającą praktycznie obok jednego z jej sklepów. Jest to pretekst by wykorzystać te cudowne kosmetyki w ramach odnowy po treningu i domowego SPA! Pamiętajcie, że odnowa po treningowa  jest tak samo ważna jak sam trening i regeneracja mięśni.

  Dzisiaj zaprezentuje wam dwa nowe nabytki.
1.  Olejek przeciwzmarszczkowy i zwężający rozszerzone naczynka - mocne serum z witaminą C. Doskonałe nie tylko dla cery dojrzałej ale również dla cery 20 i 30+. Olejki stosuję zawsze wieczorem, na noc, zamiast kremów. Ich naturalny skład, bez parabenów i różnych chemicznych wspomagaczy, powoduje, że olejek nie niszczy i nie przesusza cery. Pozostałe kosmetyki antyzmarszczkowe - popularne kremy np. zawierają mnóstwo dodatków chemicznych, które pogarszają stan skóry zapychając pory i powodując alergie. 
Zdecydowanie wolę oliwki,olejki do masażu lub naturalne ekologiczne kremy! 
Czas na test serum z wit. C!
SKŁAD: 
  • składniki aktywne: wit.C,wit.E,lecytyna, olej araganowy;
  • składniki (INCI): Argania Spinosa Kernel oil, Ascorbyl Palmitate & Tocopheryl Acetate & Lecithin & Paraffinum Liquidum, Bergamot Oil.
Drugim kosmetykiem jest olejek do masażu.
2.  "White Chocolate" z serii relaksacyjnej. Połączenie oleju sojowego i z awokado. Ma przyjemny i bardzo delikatny zapach białej czekolady połączony z nutką żurawiny. Olejek ma silne działanie przeciwcellulitowe (duża zawartość kofeiny z kakaowca). Uelastycznia skórę - przeciw rozstępom.W swoim składzie nie zawiera SLS, PEG, parabenów czy olejów mineralnych. W końcu natura działa najlepiej!
SKŁAD:
  • (INCI): Glicine Soya (soyabean) Oil,  Isopropyl Palmitate, DL- alpha Tocopherol (wit.E), Avocado oil, Theobroma Cocoa Extract (ekstrakt z kakaowca), Alcohol, Tocopherol, Caprylic Capric/ Trigliceride, Ascorbyl Palmitate, Ascorbic Acid, Citrid Acid, Perfum.
Mmm... doskonały po kąpieli.

Kosmetyki już na wstępie zrobiły na mnie bardzo dobre wrażenie. 
Nie macie pomysłów na prezent? Możecie kupić jeden z tych olejków!


Olejki do twarzy cenię sobie najbardziej.
Obecnie stosuję już 2 miesiące serum "Aragan & Neroli" z witaminą C. Ma przyjemny i delikatny zapach pomarańczy. Wieczorem po umyciu buzi wodą i płynem micellarnym lub żelem, wystarczy rozprowadzić niewielką ilość tegoż cudownego serum. Wchłania się po ok.10-15 minutach. nie pozostawia tłustej warstwy. Nie uczula skóry i jego zapach nie powoduje podrażnienie spojówek (unikaj jednak nakładania w bliskich okolicach oczu). Spłyca zmarszczki - delikatnie rozjaśnia skórę i ujędrnia ją w całkowicie naturalny sposób.  Na efekty musisz trochę poczekać. Naprawdę warto! W porównaniu z kremami antiage, najbardziej prestiżowych i popularnych w drogeriach firm,które napinają skórę natychmiast (czytaj mocna chemia w składzie), tej olejek daje o wiele lepsze i długotrwałe efekty.


Serum ma wygodny aplikator - zakraplacz.










------------niedziela, 7 grudnia 2014---------------------------------------


Kosmetyczni ulubieńcy


1. Paleta cieni do powiek Naked Nudes - od Kate z Polskich Blogów Kobiecych na Świecie.

Idealna paleta. Odcienie kremu, beżów i brązów
2. Nawilżający róż do policzków Sephory. Orange pop. Bez parabenów.
3. Tymiankowy żel do oczyszczania twarzy. Sylveco - kosmetyki naturalne.
Ziołowa pielęgnacja cery z dodatkiem tymianku pospolitego (silne właściwości przeciwgrzybicze i przeciwwirusowe - optymalny dla cery z trądzikiem różowatym) oraz kwasu jabłkowego (kwas alfa-hydroksylowy AHA - hamuje tworzenie się zaskórników, zmniejsza rogowacenie naskórka, rozjaśnia i zmiękcza, wygładza, stymuluję komórki do syntezy kolagenu i elastyny). Żel skutecznie rozjaśnia buzię i łagodzi podrażnienia.



1. Płyn micelarny do usuwania makijażu. Dermedic - dermo kosmetyki. Hydrain3 Hialuro - doskonały dla skóry suchej oraz w moim przypadku, mieszanej. Ma delikatny orzeźwiający, ogórkowo -wodnisty zapach.
Jak widać jest non-stop w użyciu;-))
2. Płatki z kwasem hialuronowym pod oczy. Do kilkakrotnego stosowania ( wystarczają na ok 4 razy). Prestige Hyaluronic Repair są idealne po każdej imprezie lub gorzej przespanej nocy.
3. Szampon Tołpy - seria botanic. Czarny owies - odżywczy, odbudowujący - dla każdego typu włosów.
0 % - parabenów, silikonów, SLS, PEG, donorów formaldehydu, sztucznych barwników. Dostępne w Rossmann za ok 24 zł.Niestety mała pojemność 200-stu ml. Ale dobra alternatywa dla uczulonych (czyli jeśli czujesz podczas pienienia się szamponu sfędzenie czy szczypanie skóry głowy) na wszystkie wymienione substancje.



Poniżej dwa ulubione, jesienno - zimowe kolory lakierów.
1.ROCHAS (Soft Brown - dzięki Kate, jest idealny;-)) - delikatna kawa z perełkowym, subtelnym połyskiem. Dress code idealny.
2. ESSIE - Clambake (Rossmann) pomarańczowo - energetyzująca czerwień. Lubię takie małe ożywiające ubiór zimowy urozmaicenie!




 Farba naturalna, dostępna we wszystkich lepiej zaopatrzonych aptekach - BIOKARP. Jeszcze nie próbowałam. Będą ją testowała w styczniu. Prezent mikołajkowy od siostry. Czy ktoś z was próbował już farbować włosy farbą Biokarp? Jaki efekt uzyskałyście? Zapraszam do podzielenia się swoimi opiniami o produkcie w komentarzach pod wpisem;-)
Kolor 9.3 - Blondo Charissimo Dorato. Bardzo jasny blond. Biokarp to linia farb do włosów firmy Biosline.Farba nie niszczy włosów tak jak klasyki sprzedawane w każdym supermarkecie. Nie zawiera amoniaku, Para-fenylenodiaminy, Rezorycyny, substancji zapachowych i parabenów. Jest to nowość na polskim rynku produktów kosmetycznych do samodzielnego stosowania.
Opakowanie zawiera:
1. tubę farby w kremie do włosów - 50ml;
2. butelkę emulsji aktywującej Nutrifix - 75 ml;
3. instrukcję farbowania włosów wraz z parą rękawiczek ochronnych;
4. saszetkę z odżywką;
5. saszetkę z szamponem odżywczym.
Farba zawiera naturalne roślinne składniki odżywcze: Liofilowe Kwasy Owocowe, Olejek Araganowy pozyskiwany z ekologicznych upraw, Proteiny roślinne z Pszenicy, Soi, Ryżu,Owsa,Wyciąg z Wierzby.





---------------czwartek, 11 września 2014--------------------------------

Aromaterapia dla zmęczonej skóry!


    Kochani, dzisiaj jesień zapukała do naszych, polskich drzwi. Czas na polepszacze nastroju!

 Polepszacze nastroju. Rozpylacze uwodzicielskich zapachów! Idealne na mocny dzień w pracy oraz po intensywnym treningu. Cudownie pachnące ( nr. 1 - aromaterapia i nr. 2 olejek do ciała), przywracające skórze blask ( nr.3. - serum). W roli głównej Stara mydlarnia & Les Lumieres du Temps !

     Ostatnio w obliczu nadmiaru codziennych obowiązku i wzmożonej dawki stresu, postanowiłam zafundować sobie aromaterapię, domowe spa w kąpieli z użyciem różnych olejków zapachowych oraz aromaterapię węchową (kadzidełka, olejki eteryczne i dużo, dużo relaksu po pracy)!
  To działa. Spokojnie koi zmysły i rozdygotane, pragnące słońca i tęskniące za latem ciało. Umysł rozluźnia się i jest gotowy do intensywnej pracy z podejmowaniem mocnych zadań następnego dnia.

     Fit Girl, zafunduj sobie regeneracyjną przyjemność dla wszystkich zmysłów!

Zapraszam:-)

No.1.  Les Lumieres du Temps - olejek eteryczny

 Olejek do węchowej aromaterapii - do wszelkich kadzidełek lub urządzeń rozpylających odprężające zapachy! Możesz również nasączyć nim waciki, owinąć w torebeczki foliowe (zrób w nich małe dziurki) i włożyć między ubrania do szafy. Zapach waniliowych, czekoladowych i lukrowych muffinków! Słodziutki i "przesmaczny" ale nie przesadnie duszący, co nie ukrywam jest jego dużą zaletą;-))
Ja stosuję go jako zamiennik tradycyjnych perfum. Niewielką ilość olejku wcieram tuż za uszami.


    Lubisz olejki eteryczne do aromaterapii? W sklepie Starej Mydlarni znajdziesz również bogatą ofertę: naturalne olejki zapachowe.

No.2. - Stara mydlarnia - olejek do masażu i pod prysznic

   Olejek do ciała, do masażu i kąpieli, również do wtarcia na mokrą skórę tuż po kąpieli;-)).
Lekko natłuszcza pozostawiając efekt jedwabistej powierzchni skóry.  Zapach  "Cup Cake" jest obłędny. To prawdziwe i przepyszne ciasteczka!!!
   Olejek jest idealny na gorsze, chłodniejsze i deszczowe dni, w które potrzebujesz relaksu. Odpręża również zmęczony całym dniem pracy umysł. Idealnie sprawdza się na randce. Jego zapach utrzymuję się bardzo długo. Nie podrażnia skóry.
  Olejek zawiera witaminę E, ekstrakt z arniki i czerwonego pieprzu.Ma właściwości regenerujące skórę oraz poprawiające jej sprężystość i  ukrwienie. Doskonale odpręża ( zapach!!! ).
Na chłodne dni polecam wam również wersję czekoladową: olejek do masazu chocolate.


  • Olejki do masażu i pod prysznic znajdziecie tutaj: olejki resort spa
  • W internetowym sklepie dostępne opakowania o pojemności 250ml.
  • Moje opakowanie (powyżej- kupowane w sklepie stacjonarnym) ma pojemność 400ml.
 No.3. Stara Mydlarnia - olejek serum do twarzy

    Ciekawie prezentujące się serum do twarzy w postaci olejku. Serum idealne dla cery suchej. Zawiera olej araganowy ( z Maroka), olejek z neroli ( kwiatu pomarańczy) i witaminę E. Neutralizuje wolne rodniki nadając skórze blask i gładkość.Opóźnia pojawianie się zmarszczek.
   Opakowanie na pojemność 30ml. Jak dla mnie zdecydowanie wystarczającą. Buteleczka ma wygodny aplikator w postaci pipetki. Niewielką ilość 1-3 krople olejku, aplikuj na skórę twarzy i szyi. Najlepiej stosować tuż po peelingu. Ja stosuję go dodatkowo na lekko zwilżoną skórę ( wersja na noc), pod makijaż tylko na dokładnie osuszoną skórę (wersja na dzień).
Tuż po otwarciu polecam przechowywanie w lodówce.


Wszystkie opisane powyżej produkty zdecydowanie POLECAM;-)).
Olejki do kąpieli i masażu pachną obłędnie !

---------------------------------------------------------------------------------------------------------- 



 ---------------------- czwartek, 28 sierpnia 2014 -----------------------


Sylveco - kosmetyki dla aktywnych

  Zastanawiacie się czasem jakich używam kosmetyków do pielęgnacji twarzy?
    Trenuję 5 x w tygodniu. Trenuję z ludźmi. Muszę wyglądać dobrze i dbać również o odpowiedni, delikatny make - up.
  No właśnie...make - up. Stosuję go raczej w okresie jesienno-zimowym oraz wiosną. Latem staram się nie nadużywać tuszu i szminki. Lubię zdrowo wyglądającą opaleniznę. Wolę zatem regenerować skórę z pomocą kremów o naturalnych składnikach, nie zawierających konserwantów i substancji zapachowych. Latem daję skórze odpocząć i "odetchnąć".
   Oczywiście te same produkty stosuję i polecam przez cały rok. Od pół roku z powodzeniem przechodzę na stosowanie produktów i kosmetyków naturalnych. Parabeny i sztuczne zapachy nie nawilżają, tylko przesuszają twoją skórę powodując powstawanie większej ilości zmarszczek! Ponadto uzależniają skórę od nakładania coraz większej ilości tychże specyfików. Jak tutaj mówić zatem o zdrowiu? Co mają zrobić dziewczyny, które planują zostać mamami lub są fit i chcą zadbać o swoje zdrowie najlepiej jak tylko można?
 Przejdź na kosmetyki naturalne!!!!


KROK 1 - pomadka nawilżająca spierzchnięte usta

 Najlepszy przyjaciel trenerki;-))


~~" Masło Shea (karite) i masło kakaowe wygładzają i uelastyczniają usta, natomiast olej sojowy, jojoba i wiesiołkowy nawilżają je oraz zapobiegają ich wysychaniu i pękaniu.  Pomadka stanowi doskonałą barierę ochronną przed mrozem, wiatrem i promieniami słonecznymi. Aktywny składnik - betulina - działa kojąco i regenerująco na wszelkie podrażnienia, łagodzi objawy opryszczki." - źródło: http://sylveco.pl/brzozowa-pomadka-ochronna-z-betulina. "

   Sprawdzona w warunkach plażowych treningów plenerowych. Słońce, wiatr i woda. Mocny test. Sprawdzana codziennie w mieście i w pracy. W biegu. W ferworze obowiązków. DZIAŁA!

 SKŁADNIKI:

Masło Karite ( Shea), Wosk pszczeli, Olej sojowy, Olej jojoba, Olej  z wiesiołka, Masło kakaowe, Betulina, Wosk carnauba

Termin ważności - 12 miesięcy.

Legenda
Pora dnia Dzień i noc
Natłuszczenie Natłuszczenie Natłuszczenie Natłuszczenie
Nawilżenie Nawilżenie Nawilżenie Nawilżeni*



Mam ją zawsze przy sobie podczas treningu w klubie oraz plenerowego!
Plażowe słońce pali, wiatr smaga. 
Potrzebuję skutecznej i nie toksycznej pomadki.
Piję wodę, łyk za łykiem.
Dużo mówię motywując grupę, poprawiając technikę.
Słońce praży a usta muszą pozostać świeże i naturalne.
Nie można odstraszać trenujących spierzchniętym i wysuszonym "uśmiechem";-))
Sylveco działa.
Jest hypoalergiczna, bez zapachowa, bez smakowa i NATURALNA!!!.
Nie drażni przy tym błony śluzowej jamy ustnej.
Można ją spokojnie zlizać bez obaw, że za chwilę poczujemy nieprzyjemne pieczenie na języku.
Nie uczula, w przeciwieństwie do totalnej komercji sprzedawanej w każdej drogerii, pachnącej: melonem, miodem, kwiatami lub coca colą...
Naturalne, oznacza najbardziej bezpieczne dla zdrowia.
Pamiętaj o tym;-)


KROK 2 - czas na regenerację

Na noc stosuję krem brzozowo-rokitnikowy z betuliną

    Moja skóra to raczej typ mieszany z dużą ilością "pajączków". Nie należy do idealnych. Zawsze miałam problemy z niechcianym rumieńcem. Odkąd smaruję twarz regularnie kremem Sylveco naczynka wyraźnie zbladły.
    Krem stosuję na noc oraz sporadycznie na dzień od 3 miesięcy. Dopiero po dłuższym czasie regularnego stosowania można zaobserwować pożądany efekt. Polecam go wszystkim dziewczynom wojującym z wrednymi pajączkami;-)!!
Działa!


    Krem ma gęstą konsystencję i jest niesamowicie wydajny. Producent przewidział ważność kremu do  miesięcy (nie zawiera on żadnych konserwantów). Przechowując go w lodówce możesz korzystać z niego z powodzeniem przez pół roku.
    W składzie kremu nie znajdziecie konserwantów i substancji zapachowych. Dzięki temu nie alergizuje. Koniec z czerwonymi plamkami i bąbelkami po aplikacji. Jest idealny dla skóry wrażliwej i skłonnej do uczuleń.
Owoce rokitnika to istna bomba witaminowa i mineralna.
  • ~~ "Główne substancje aktywne zawarte w kremie - betulina i kwas betulinowy, uzyskiwane z kory brzozy - łagodzą i regenerują skórę. Krem został wzbogacony olejem z rokitnika, zawierającym przeciwutleniacze: witaminę C i karotenoidy, które mają właściwości odżywcze, gojące i ochronne - wspomagają naturalną odnowę komórek."- źródło: http://sylveco.pl/sklep/twarz/krem-brzozowo-rokitnikowy-z-betulina.



Właściwości kremu:
  • niweluje drobne zmarszczki, zmniejsza i rozjaśnia blizny - zdj. w prawym dolnym rogu (widzę różnice - drobne naczynka na czole i policzkach rozjaśniają się, znikają powoli również te bardziej widoczne)
  • częściowo absorbuje promieniowanie słoneczne, zapobiega uszkodzeniom skóry spowodowanym promieniowaniem słonecznym - ja stosuję go właśnie do regeneracji skóry twarzy po całodziennych treningach i opalaniu!!! DZIAŁA;-)
  • przyspiesza gojenie się ran, stymuluje procesy regeneracji i odbudowy naskórka
  • wygładza i odżywia cerę, nadaje jej zdrowy koloryt piękny koloryt;-))
  • chroni przed działaniem wolnych rodników, spowalnia procesy starzenia się skóry
  • przeciwdziała nadmiernemu rogowaceniu i złuszczaniu się naskórka
  • likwiduje uczucie ściągnięcia i swędzenia
  • wzmacnia odporność skóry na działanie szkodliwych czynników zewnętrznych
SKŁADNIKI:

Woda, Olej sojowy, Olej jojoba, Olej z pestek winogron, Wosk pszczeli, Olej rokitnikowy, Betulina, Stearynian sodu, Kwas cytrynowy

Zastosowanie:
  •  do każdego typu cery.
Pora dnia Dzień i noc
Natłuszczenie Natłuszczenie Natłuszczenie Natłuszczenie
Nawilżenie Nawilżenie Nawilżenie Nawilżenie*


Świetnie regeneruję opaloną i "wyświechtaną" wiatrem morskim skórę, pp treningach na plaży. Sprawdzony przeze mnie!


*Szczegółowe dane o kosmetykach pochodzą ze strony: http://sylveco.pl/


 -------------------------------------------------------------------------------------------------

---------------- niedziela, 10 sierpnia 2014 ------------------------------


Kremy ekologiczne Sylveco oraz olejki do skóry firmy OlVita!


Na początku cyklu " ekologiczne kosmetyki", chciałabym Was zaprosić na moją spontaniczną recenzję!

Kosmetyki firmy Sylveco  i OlVita- kosmetyki bez chemii, ekologiczne, przyjazne dla organizmu!


     Lato w pełni.  Cudowna moc ciepłego powietrza, krajobraz nasycony słońcem, gorrrące temperatury!
Mocne treningi i opalanie skóry!
     No właśnie… a propos opalania się, zdrowego opalania. Na pewno wiesz, że trzeba używać filtrów i leżenie plackiem na plaży nie jest do końca zdrowe. Mimo to leżysz i zdarza ci się nie posmarować kremem. Smarujesz się i widzisz efekt zatkanych porób na buzi. Wypryski, rozszerzone naczynka i tuszująco piękna opalenizna? Ale czy dbasz o swoją skórę tak jak powinnaś?
Inne kremy na lato, inne na jesień, zupełnie inne na zimę. Co roku to samo. Producenci nas zasypują. Każdy z tych specyfików zawiera mnóstwo chemii, zapewniającej im znaczną trwałość.
     Konwencjonalne kremy, mające w nazwie „nawilżający”, „przeciw starzeniu”, „ujędrniający”, de facto przesuszają naszą skórę, zatykają pory – efekt drobnych zaskórników, krosteczek. Substancje zapachowe w nich zawarte są częstą przyczyną różnorodnie objawiających się alergii. Podrażnienia tuż po aplikacji w postaci sfędzących, zaczerwienionych miejsc na buzi, mogą zniechęcić każdego do ponownego wypróbowania specyfiku.
     Teraz gdy musisz zadbać o przesuszoną skórę tuż po opalaniu, przed nim, w godzinach nocnych czy przygotować ją do imprezy z wieczornym i mocnym make-upem w roli głównej, jest na to pewna rada…
     Od 3 miesięcy stosuję kosmetyki marki Sylveco – polskie kosmetyki ekologiczne, nie wzbogacone substancjami zapachowymi oraz alergizującymi „sztucznościami” .
Drodzy czytelnicy, 

Przedstawiam serię artykułów poświęconych kosmetykom ekologicznym!

Od kiedy ich regularnie używam, już nie patrzę na komercyjne firmy w drogeriach.

Nie mam podrażnień.

Cera naczyniowa znacznie się poprawiła – czerwone miejsca zbladły ( wreszcie nie wstydzę się czerwonych policzków, problem mam z głowy!!!;-))))))

Kremy są doskonałe dla każdego typu cery. 

Efekty obserwujesz używając ich regularnie, ale już po pierwszej aplikacji czujesz znaczną różnicę w jakości.

 Ekologiczne kosmetyki, produkowane bez użycia substancji takich jak: 



  •  SLS - Sodium Lauryl Sulfate ( dobrze pieniąca się substancja, powodująca sfędzenie i podrażnienia- używana w szamponach, mydłach, żelach do kąpieli, balsamach, pastach do zębów), 
  • Sodium benzoate - "przesuszacz" skóry, powoduje alergie,
  •  Ftalany - składnik lakierów do paznokci i szamponów do włosów,( powodują wrodzone wady, problemy z układem rozrodczym zwierząt, są rakotwórcze),
  • DEA, TEA, MEA - dietanolo-amina, trietanoloamina, monoetanoloamina - składniki żeli i płynów do kąpieli. W połączeniu z azotanami nitrozoaminy np.: NDEA - V-nitrozodietanoloamina , szybko przenika przez skórę i niszczy docelowo nerki.
  • NDEA (/V-nitrozodietanoloamina) - rakotwórcza, w składzie szamponów do włosów, żeli, mydeł - podrażnia oczy i przesusza włosy.
   Brzmi to strasznie, a lista chemikaliów jest znacznie dłuższa. Jak możemy zatem strzec naszego zdrowia?


    Pamiętaj, że Twoja skóra jest żywnym organem a nie "powłoką",z którą z próżności musisz walczyć o idealną gładkość bez zmarszczek! Ważne jest to czym tak naprawdę ją smarujesz i jaki to będzie miało dalszy wpływ na zdrowie Twoich wewnętrznych organów ( serca, wątroby, nerek, układu immunologicznego). Lepiej jest dostarczyć jej tego co naturalne i skuteczne, a nie bajeranckich i "pięknie" pachnących mazideł, rakotwórczych, wpływających na działanie układu endokrynologicznego, zawierających reprotoksyny - wpływające na układ rozrodczy! Stosuję dzień, miesiąc, rok, lata - efekt kumulatywny! Wszystko w pewnym momencie wychodzi w postaci choroby....

    Rozwiązaniem jest stosowanie ekologicznych kosmetyków. Są nieco droższe, ale bardziej wydajne. Starczając na dłuższy okres czasu. Poza tym sumując wszystkie wydatki na komercyjne produkty i porównując je z wydatkiem na dwa czy trzy, dobre, ekologiczne kosmetyki, które używany przez 4 miesiące, podczas gdy "komercha" kończy się już po 3 tygodniach, stwierdzisz nagle, ze to właśnie za popularne pachnidła,kupowane w dużej ilości, przepłacałaś!

EKOLOGICZNE  i  NATURALNE - ZNACZNIE LEPSZE

  • Krem brzozowo -rokitnikowy - krem do cery naczyniowej. 
     Stosowany regularnie na noc, również rano jako baza pod makijaż  (nałóż na 30 minut przed zrobieniem makijażu), obkurcza rozszerzone naczynka. Rumień staje się bledszy. Skóra jest ładnie napięta. Krem niweluje również zmarszczki nie przesuszając skóry (popularne kosmetyki przeciw zmarszczkowe i liftingujące, stosowane przez dłuższy czas, niszczą skórę: zapychają pory i przesuszając ją- tym samym uzależniają nas od coraz częstszego ich używania). Przewaga eko kosmetyków nad komercją jest zatem oczywista! Chcesz dbać o zdrowie, używaj ekologicznych kosmetyków!


Polecam również

Krem:
  •  brzozowy  - delikatnie nawilża, łagodzi, idealna baza pod poranny makijaż!
  •  nagietkowy - lekko natłuszcza, dobry w okresie jesienno -zimowym, świetny po słonecznym podrażnieniu w lecie!
  • z czystego rokitnika - ekstremalna kuracja cery naczyniowej, efekty murowane!
  • MÓJ HIT - krem pod oczy, łagodzący z bławatkiem, świetlikiem i brzozą (ekstremalnie nawilża i łagodzi podrażnioną skórę) - stosuję go również jako bazę pod makijaż. Najlepsze efekty daje aplikowany na noc. Stosuję go na całą powierzchnię twarzy.


Olej z pestek róży firmy OlVita!

.Po otwarciu przechowuj w lodówce!

  • Rewelacyjnie sprawdza się na przesuszone końcówki włosów.Wmasuj tuż po osuszeniu włosów ręcznikiem. Ładnie pachnie;-)). 
  • Cudownie koi skórę twarzy. Aplikuj na lekko wilgotną (ja zawsze przemywam twarz zimną wodą lub masuję kostkami lodu i wmasowuję olejek w lekko wilgotną skórę!) - na noc!
  • Ujędrnia skórę - problematyczne miejsca z rozstępami! Biodra, uda, biust, ramiona.
  • Znakomite uzupełnienie zdrowego odżywiania i treningów sportowych - w walce z rozstępami;-))
  • Polecany dla osób z trądzikiem różowatym!


Ten subtelny zapach róży... cudo <3


  • Olejek polecam również do zmiękczania kłopotliwych skórek- Twój manicure będzie piękniejszy!
  • Możesz smarować nim na noc łamliwe i kruche paznokcie.


Zalety olejku:

    Oprócz olejku Olvity z pestek róży, używałam również olejku z pestek winogron (zimą). Rewelacyjnie sprawdzał się jako baza pod makijaż oraz pod krem z filtrem. Napinał i ujędrniał skórę. Delikatnie natłuszczał przesuszone końcówki włosów. Buteleczkę kupiłam w styczniu a mam ją do dziś (mamy sierpień!). Czy wasz "komercyjny" krem tyle wytrzyma, czy zużyjecie go w jeden miesiąc?


-----------------------------------------------------------------------------------------------

DIY maseczka - szybko rosnące, zdrowe, mocne włosy!

Ta maseczka jest SEXy..
 Drugi rodzaj maseczki domowej roboty na włosy farbowane i naturalne również.
Postanowiłam nieco ulepszyć ostatnią wersję maseczki, tą bazującą tylko na żółtku i jogurcie.. Do  żółtka jaja, łyżki kefiru/jogurtu naturalnego dodałam jeszcze dwa składniki. Po pierwsze zamieniłam zwykłą oliwę z oliwek na olej palmowy "karotenowy". Dodałam również 3 krople octu winnego. Ocet doskonale domyka łuski włosa - wygładza i spaja jego strukturę.Działa rewelacyjnie na przesuszone farbowaniem
i silną ekspozycją na słońce włosy . 
Olej palmowy zawiera wiele mikroelementów i witamin ( wit.A,E), kwasy omega, beta-karoten, które cudownie odżywiają każdy typ włosów. Nadają im miękkość i lekki połysk.
Efekt tej ciekawej improwizacji jest o wiele lepszy od klasycznej
wersji domowej opisywanej przedtem na tym blogu :-)
Zobaczcie same!
Sposób przygotowania maseczki jest bardzo prosty.
Musisz połączyć ze sobą wszystkie składniki i bardzo dobrze je wymieszać.
Krok I
  • 1 łyżka jogurtu naturalnego ( ja wzięłam Krasnystav o dużej zawartości białka;-)
  • 1 żółtko jaja
KROK II 
  • dodaję łyżkę oleju palmowego "Karotino"
KROK III
  • czas na 3 krople octu winnego...
KROK IV 
  • wszystkie składniki dokładnie mieszam...
W pierwszej wersji mojej maseczki, dwa dni wcześniej użyłam 1 kropli octu.
Ponieważ mam gęste włosy postanowiłam dodać jeszcze dwie krople następnym razem- w zamieszczonym dzisiejszym opisie ponownego zastosowania maseczki:-)
Opłacało się. Włosy są bardziej błyszczące!
KROK V
  • myję włosy
  • osuszam ręcznikiem
  • rozczesuję włosy dokładnie
  • nakładam od nasady aż po końce
  • wmasowuję dokładnie
  • zostawiam na 10-20 minut
Efekt maseczki.
Tuż po spłukaniu odżywki włosy wydają się posklejane i matowe.
Musisz je dobrze rozczesać i poczekać na dalsze efekty. 
Bądź cierpliwa. Na prawdę się opłaca.
Najlepiej nie suszyć ich suszarką tylko w słoneczny i upalny dzień
poczekać aż same wyschną na słońcu.
Jeszcze na  drugi dzień po zastosowaniu włosy są błyszczące i "śliskie" w dotyku.
 Nie są przetłuszczone.
Maseczka dała utrzymujący się przez dwa dni efekt podobny do użycia drogiej odżywki.
Po 5 godzinnych ćwiczeniach na TRX, w upale 27 stopniowym oraz
w morzu potu, włosy nadal są piękne i błyszczące. O dziwo nie muszę ich
od razu myć! Nie wyglądają jak "strąki":-)
Jest to duży plus w zawodzie instruktorki fitness;-)
Włosy nie puszą się . Są dobrze nawilżone bez przeciążenia i przetłuszczenia.
Mój portfel nie został odchudzony;-).
Moja wersja nie zawiera parabenów, SLS oraz żadnych szkodliwych substancji.
Jest bezpieczna dla " tarczycowców" oraz kobiet w ciąży.
Dla wszystkich eko mam i wegetarian:-)
BRAWO NATURA!!!

---------------------------------------------------------------------------------------------------------------
 Strony professional modeling:



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

TOP