sobota, 16 lipca 2016

Trening powięzi cz. I - czym jest POWIĘŹ?


TEORIA

  Powięź jest tkanką łączną. Przechodzi pasmami o różnej szerokości, długości i grubości, wzdłuż określonych torów w naszym ciele. Tkanka ta otacza, przenika, przechodzi przez mięśnie, otacza narządy wewnętrzne, nerwy, naczynia krwionośne. Jest swoistą konstrukcją utrzymującą wszystkie elementy w ciele, zapewniającą prawidłowe ich funkcjonowanie. Teoria zakłada, iż chrząstki, tkanka tłuszczowa i kości, również  są powięzią, która zmienia swój skład w zależności od miejsca funkcjonowania. Czy jest ona prawdziwa? Czas oraz dalsze badania naukowe pokażą.



Budowa powięzi

Powięzi ułożone są pasmami równolegle do siebie i przebiegają w różnych kierunkach. Mają kilka warstw, otaczających mięśnie tak, iż wewnątrz tej specyficznej struktury mięśnie łatwo się przesuwają i ślizgają. Tkanka powięziowa, staje się bardziej "płynna" lub mniej "płynna" pod wpływem temperatury, bardziej /mniej uwodniona/ plastyczna, pod wpływem działających na nią (na nasze organizmy) bodźców oraz stresu generowanego przez układ nerwowy ( dlatego najwięcej bolesnych punktów spustowych, sztywności w ciele, mięśniach, stawach, mają osoby pracujące ciągle w tych samych pozycjach oraz pod dużą presją). Te wszystkie ograniczenia, powodują powstawanie negatywnych napięć w strukturach powięzi, "ciągnących" pozostałe struktury tkanki twardej ( kości ), w nieprawidłowych kierunkach. Przekłada się to na następne uciski nerwów oraz naczyń limfatycznych czyli powstawanie bólu, obrzęku, dysfunkcji). Jak widzisz, organizm to "system naczyń połączonych", gdzie jedna dysfunkcja wpływa kaskadowo na następne.

    Mamy kilka dysfunkcji (uszkodzeń) powięzi (triggerband - punkty spustowe, HTP,CD,FD,CYD - 3 dystorsje, TF - utrata zdolności ślizgu zmniejszenie ruchomości, sztywne stawy - występuje zawsze razem z dystorsjami). W tym artykule, na szczęście, nie zanudzę Was szczegółami.
Większość dysfunkcji, które możesz powoli i systematycznie usuwać podczas treningów powięzi w klubie fitness, związana jest z charakterystycznym czuciem punktowego bólu - tzw. punkty spustowe. Pisząc bardzo ogólnie, na zajęciach z fitness'u powięzi, zwiększamy temperaturę ciała, rozgrzewamy, uelastyczniamy i rozciągamy powięzi, co wpływa na lepsze ślizganie się - przesuwanie mięśni wewnątrz tkanki łącznej. Punkty spustowe powoli zanikają, ból ustępuje, a my czujemy przyjemne rozluźnienie w pospinanych przed treningiem miejscach.

U każdego, powięź na 3 warstwy:
1. powierzchowną (chroniącą przed mechanicznymi odkształceniami - pod skórą właściwą),
2. środkową - tutaj mogą gromadzić się wysięki oraz powstawać obrzęki,
3.głęboką - dzielącą mięśnie na grupy funkcjonalne, nadaje kształt ciału i otacza narządy wewnętrzne.


 Taśmy anatomiczne wg. Thomasa Myersa

Powięzi dzielimy na 12 taśm anatomicznych, biegnących wzdłuż określonych "ścieżek" naszego ciała. Każda z nich przebiega w określonym kierunku, mając punkty zaczepienia w określonych rejonach ciała.



 Taśmy:
  1. Taśma powierzchowna tylna 
  2.  Taśma powierzchniowa przednia
  3. Taśma boczna (lewa i prawy bok)
  4. Taśma spiralna 
  5. 4 taśmy kończyn górnych:   I. i II. taśma przednia kończyny górnej (głęboka i powierzchowna); III.  i IV.  taśma tylna kończyny górnej (głęboka i powierzchowna).
  6. Taśma głęboka przednia, na które pracują praktycznie już tylko fizjoterapeuci, masażem palpacyjnym oraz przeróżnymi technikami odblokowującymi człowieka;-)). My mamy na nią wpływ tylko poprzez subtelne ćwiczonko, posiadające tylko kilka wariantów, oraz masaż wałkiem wewnętrznej strony uda (o czym napiszę w II i III części wpisów na temat powięzi). 
  7. 2 taśmy funkcjonalne - przedłużenie taśm kończyn górnych, angażowane rzadko a pracujące podczas wykonywania dynamicznych ruchów. I taśma funkcjonalna tylna, II taśma funkcjonalna przednia.
  8. Taśma funkcjonalna ipsilateralna.
 Zdecydowałam się wymienić tutaj wszystkie taśmy, natomiast nie będę bardzo szczegółowo opisywała Wam ich działania. Chcę się skoncentrować na ogólnym wyjaśnieniu Wam roli powięzi w naszych ciałach oraz pokazać ćwiczenia (trening - filmik), które możecie wykonywać sami (jeśli nie macie żadnych przeciwwskazań od lekarza, dlatego warto przed treningiem, skonsultować się z lekarzem w tej sprawie), bądź możecie spotkać się z nimi na zajęciach z fitness'u powięzi w klubie.

 Niektóre ćwiczenia, przeznaczone są tylko dla osób zaawansowanych w aktywności fizycznej, doskonale wyczuwających oraz znających swoje ciało ( oznaczam czerwoną literką A ) . Inne, zaznaczone jako (BASIC), można z powodzeniem włączyć do rozciągania, po swoim rutynowym treningu. Polecam Wam raczej, skonsultować się z trenerem personalnym, jeśli jesteście na początku swojej drogi do stawania się "fit" i macie już pozytywną opinię lekarza (nie macie żadnych poważnych przeciwwskazań, ani nie jesteście w trakcie leczenia kontuzji czy wykonywania diagnozy jakichkolwiek schorzeń, związanych z układem kostno - stawowym).


 W następnych częściach wpisów o powięzi, skoncentruję się właśnie na ćwiczeniach, które polegają na stopniowym rozciąganiu tkanki miękkiej, według odczuć (specyficznych wskazówek) opartych na każdej reakcji naszego ciała.

Ostatni wpis, będzie poświęcony masażowi rollerem.



 Jak już zdążyłaś/łeś się zorientować, drogi czytelniku, nasze ciało stanowi nierozerwalny system. Wszystko jest w nim połączone wpływając na jakość funkcjonowania każdego, nawet drobnego elementu.

Cieszę się, że badania naukowe, odkrywają przed nami coraz więcej istotnych faktów, które są wykorzystywane do udoskonalania treningu fitness.

Jeśli chcecie być na bieżąco z wpisami dotyczącymi powięzi, subskrybujcie mojego bloga! Nie przegapicie niczego;-)).

7 komentarzy:

  1. Widzę, że masz nowy szablon! I to od tej samej utalentowanej dziewczyny, od której ja wzięłam swój niedawno. :) Masz super szablon! Taki śliczny! :)

    Kochana, a temat bardzo przydatny. Warto uświadamiać naszych czytelników. Powięzia to rzadko podejmowana kwestia, a szkoda. Świetnie, że o tym piszesz.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szablon się sprawdza w stu procentach! Wreszcie wszystko działa tak jak powinno i wygląda tak jak powinno;-)). Dziewczyna jest naprawdę bardzo utalentowana, perfekcyjne ma szablony;-)).
      Trening powięzi, dopiero z grupami zaczynam prowadzić i rzeczywiście, rewelacyjnie rozluźnia wszystko to co spięte po biurowej pracy;-)).

      Usuń
  2. Muszę przyznać, że dla mnie to nowość, ale cóż człowiek uczy się przez całe życie...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trening wygląda bardzo ciekawie. Efekty są odczuwalne już po godzinie. Przychodzi niesamowite rozluźnienie, trwające nawet do 2 dni!

      Usuń
  3. Bardzo dziękuję za ten wpis. Mam kłopoty z kolanami. Fizjoterapeuta specjalizujący się w masażu powięziowym bardzo mi pomógł, ale teraz wakacje. Właśnie jestem po Pani treningu powięzi. Jutro kupuję roller. Proszę o więcej. Dobrze, że są filmiki - działają na wyobraźnię. Aleksandra

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki<3,
      Polecam CI sprawdzić roller, zanim go kupisz. Szukaj wałków miękkich bądź o średniej twardości. Jeśli kupujesz ze strony Blackrolla, unikaj czarnych ,twardych. Generalnie jak kupujesz wałek, zobacz czy możesz nacisnąć go palcem i czy jest powierzchnia lekko się zapada pod uciskiem. Taki wałek jest dobry. Unikaj wałków z wypustkami. Dla powięzi to hardcore. Takie wałki można używać tylko w kilku sytuacjach.

      Usuń
    2. Bardzo dziękuję za podpowiedź. Już prawie kupiłam tiguar hexagon. Teraz jednak poszukam czegoś bardziej odpowiedniego.

      Usuń

TOP