Zapraszam Was do ćwiczeń!
Łapiesz typowy "bad mood"?
Bierz się do roboty!!!
Dla wszystkich, którzy czują, że muszą coś a tym stanem zrobić.
Grudzień powoli dobiega końca. Brakuje wszystkim większej dawki słońca.
Z trudem się mobilizujesz. Aura mocno wymierza ci policzek w ciągu dnia. Senność, kawa!!!
Ciemne poranki. Słońce zachodzi już po godzinie 15:00.Wstajemy z lekkim oporem. Niechętnie odprawiamy poranne rytuały. Biegniemy szybko do pracy. Około godziny 16:00 dopada nas senność i zmęczenie.
Z utęsknieniem czekamy na pierwszy, drugi, trzeci - prawdziwy śnieg ~"księży, nic go nie zwycięży"!!!
~"Nie stopnieje szybko, długo się utrzyma i po nim nastanie naj- prawdziwsza zima!!!" - cytat: Kasia!
Prawda!
Nie chce się już tak ćwiczyć.
Poducha staje się najlepszym przyjacielem...
Kusi.
Ale "musi to musi"!
Trening każdy odprawiasz z pewnym oporem.
Lepiej byłoby się zagnieździć przed telewizorem.
"Kevina" w końcu i tradycyjnie, obejrzeć trzeba.
Lecz jest na to rada.
Po prostu się NIE DAJ!!!
Wrzucam wszystkim motywujący zestaw ćwiczeń.
Masz gorszy dzień?
Zajrzyj tutaj i wykonaj te proste 3 treningi!
Trening na pobudzenie, odporność i wzmocnienie mięśni!!!
- ROZGRZEWKA - zrób 1 - 2 x: Gym Break - warm up!
- BRZUCH - trenuj mocny, piękny brzuszek: Gym Break - six pack!
- JOGA - poczujesz plecy i ramiona, pośladki będą twarde!: Tara Stiles - weight loss & balance
- STRETCHING - joga skutecznie cię rozciągnie! Ale jeśli czujesz, że potrzebujesz jeszcze paru minut, zrób delikatne, własne rozciąganie;-)
Zalety dzisiejszego zestawu:
3 kroki do idealnego treningu
I. Funkcjonalna rozgrzewka:
- znakomicie przygotowuje mięśnie i stawy do wysiłku;
- podwyższa temperaturę;
- wzmaga krążenie krwi;
- zwiększa wydolność, pobudliwość mięśni;
- przyśpiesza reakcje energetyczne;
- zwiększa elastyczność mięśni --> zdolność do szybszego i mocniejszego skurczu;
- uelastycznia więzadła i ścięgna --> zwiększa zakres ruchomości w stawach;
- obniża ryzyko kontuzji;
- pobudza drogi (neurony) impulsów nerwowych, przekazywanych do mięśni;
- podnosi stężenie hormonów;
- poprawia wentylację płuc;
- wzmacnia mięśnie brzucha ( + mm. core - głębokie);
- stabilizacja odcinka lędźwiowego kręgosłupa (swimming, crunch);
- rzeźbi brzuszek - zarysowuje ładny six pack!;
- ćwiczenia wykonuj do uczucia pieczenia mięśni!
- zapobiega bólom pleców.
- uelastycznia całe spięte pod wpływem stresu ciało- elastyczność mięśni;
- trenuje równowagę;
- buduje siłę mięśni całego ciała - szczególnie siłę kończyn górnych oraz mocno stabilizuje obręcz barkową!
- trenuje umiejętność koncentracji;
- relaksuje umysł!
- buduje koordynację (lewa-prawa);
- przeciwdziała artretyzmowi i bólom pleców;
- uczy kontroli oddechy podczas wykonywania ćwiczeń - prawidłowe dotlenienie całego ciała podczas treningu;
- korzystnie wpływa na układ odpornościowy - rzadziej łapiemy infekcje organizm jest silniejszy.
Po treningu koniecznie zafunduj sobie godzinkę odpoczynku!!!
Taki trening i zestaw ćwiczeń potrafią dać porządnego kopa.
OdpowiedzUsuńZakwas!
Usuń;-))
Dzięki, wchodzę w te treningi, bo brak mi ostatnio energii totalnie, do tego odporność kiepska. Anja, można ten trening wykonywać codziennie?
OdpowiedzUsuńPoduszka to ostatnio mój najlepszy przyjaciel, siedzę w domu, brak pracy nie mobilizuje zbytnio, żeby się ruszyć...
Na początku spróbuj trenować 2 x w tygodniu!To w zupełności wystarczy:-)
UsuńPo tym treningu złapie cię porządny zakwas;-)).
Musisz się zregenerować przynajmniej 2-3 dni, do następnego treningu:-)!
W czasie regeneracji rób 30-sto minutowe, spokojne spacery. Oprócz normalnego jadłospisu, włącz do odżywiania maślankę, chude sery białe np. "Menu B", serki wiejskie. Zakwas szybciej przejdzie;-)!
P.S
UsuńPoducha w tą pogodę kusi!!!;-D!
Dzięki ślicznie! Startuję jutro rano:) oj pewnie będzie zakwas, bo zasiedziana jestem ostatnio totalnie:P
UsuńJa już mam! Piękny, spory zakwas wszystkich możliwych mięśni pleców!;-)).
UsuńŚwietny pomysł na serię :) Co do tej motywacji to sam mam też z tym problem. Zawalony jestem pracą, dużo rzeczy na głowie mam, ciężko idzie, ale nie ma zmiłuj, zaciskam pięści i chodzę trenować. Jestem zdania, że nawet jak się nie ma dnia i zrobi się trening na odwal to i tak lepiej niżeli jakby się w ogóle go nie robiło :D
OdpowiedzUsuńRacja!
UsuńSą takie dni, kiedy kompletnie nie masz sił. Najlepsze są wtedy króciutkie treningi Body Rock z Lisą Marie, albo nasz Gym Break, Kaśki i Szymona. Można jeszcze dołączyć jogę - 10-cio minutowe sesje Tary Stiles. Też mam takie zawalone i bardziej siedząco-biurowe, jak to często wszyscy nazywają, dni! Zero energii i zero koncentracji. Lisa, Gym Break i Tara publikują treningi ułożone bardzo profesjonalnie. Nie musisz się bać, że robisz coś nie tak, albo, że za mocno się "przeforsujesz"!
Po tym zestawie czuję zakwas;-)). Ostatnio w klubie mam same 50+ albo pilates mata;-).
Wracanie do podstaw też jest bardzo ważne, ale trzeba sobie prywatnie, wreszcie podkręcić intensywność!;-)
Bardzo zachęcająca wydaje się ta joga z Tarą, aż żałuję, że wcześniej nie przeczytałam Twojego posta, bo dzisiaj miałam właśnie jeden z opisywanych przez Ciebie dni. Następnym razem zdecydowanie wypróbuję!
OdpowiedzUsuńSpróbuj koniecznie!
UsuńZestaw mocno "daje popalić";-)