niedziela, 28 lipca 2013

Berlin - wieczór cz.III


         Kolację zjedliśmy we włoskiej pizzerii.
Menu wyśmienite;-). Włoska restauracja była akurat parę kroków od naszego pięknego lokum. Pizze i pasty z rukolą, pomidorami i mozarellą. Siedzieliśmy w ogródku na zewnątrz.Pełno ich tu na każdym kroku.
Kafejki i restauracje w Berlinie mają swój niesamowity klimat. Przewodnik polecił nam włoskie i greckie jedzenie. Azjatyckie jest dosyć ostre, co nie harmonizuje z upałem panującym w całym mieście.
Popularne są także tureckie kebaby. Czasem zapachy dochodzące z ich okolicy zniechęcają, ale jeżeli jesteś mieszkańcem Berlina to wiesz dokładnie, które kebaby warto odwiedzić. Berlińczycy stołują się głównie na mieście.
  Ceny menu są przystępne. Średnie ceny zaczynają się od 4 euro do 8 euro.
Koszt 1 euro ( zawsze sprawdzaj aktualny przelicznik) to ok.4złote. My płaciliśmy 3,80zł za 1 euro.


    Ulice Berlina.
Jest 20:00. Wyruszamy zwiedzać miasto.

 Klimaty berlińskich ulic.



Wieczór robi się interesujący.

C.D.N....

1 komentarz:

  1. jak ja Ci zazdroszcze tego wyjazdu do Berlina uwielbiam Niemcy :)) fajna relacja :))

    OdpowiedzUsuń

TOP