wtorek, 18 marca 2014

Trening plener


        Zwany raczej szalonym "spontanem" w plenerze. Tuż przed definitywnym rozłożeniem się na zapalenie krtani, miałam przyjemność wracać po pracy przepięknym podmiejskim parkiem do domu. Pogoda była już dość "markotna". Było nas dwie. Razem z kumpelą postanowiłyśmy zaimprowizować krótki treningi funkcjonalny.

    Przeglądając dzisiaj nie mogłam oprzeć się pokusie wklejenia ich na bloga. Kochami miłośnicy aktywności fizycznej, przedstawiam Wam króciutki trening plenerowy, znakomity w każdej okazji oraz świetny jako urozmaicenie treningu biegowego;-). Prosty zestaw składający się z 4 ćwiczeń.Wplatacie go w rutynowy trening. Robicie od 1 do 3 rund. Liczba powtórzeń w  każdym ćwiczeniu wynosi  od 10-20x. Przerwy pomiędzy rundami od 60s do 2 minut. Przerwy miedzy ćwiczeniami od 10-30s.

    A propos butów i stroju, nie jest on sportowy, więc spamerzy będą mieli pretekst do"jałowej" jednakże dyskusji. Moim celem nie jest tutaj prezentowanie ubioru, trening to totalny spontan nagrany pod wpływem chwili. Nie krytykujcie moich butów, doskonale zdaje sobie sprawę, że nie nadają się one na biegi przełajowe, chociaż moje kozaki są wygodne i przeczą aktualnej modzie na elegancję.
   Wy ubierzcie się wygodnie i załóżcie buty do biegania!!! Weźcie pulsometr i wodę. Potraktujcie ten trening jak alternatywę dla siłowni.
 

Pompki na ławce-wersja dla wszystkich!
15x
 Marsz wykrokami w przód!
20x
 Squat
10x

 Przyciąganie kolan / unoszenie prostych nóg
2x/2x - łącznie x 8


 Szybki lecz dokładny stretching







2 komentarze:

  1. Nie ma to jak trening na świezym powietrzu- baaardzo lubię!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Już się nie mogę doczekać weekendu:-). Chce więcej pleneru!!!

      Usuń

TOP