Kolejna część cyklu : "Szukamy idealnego wzoru na tatuaż". Cykl powstał z myślą o niezdecydowanych, lecz pragnących posiadać oryginalny tatuaż na całe życie (bez chęci usunięcia go i nazywania "błędem chwili").
Obecnie sama wracam myślami do pomysłu strzelenia sobie ładnego wzoru z tuszu na ramieniu. Tylko nie wiem jeszcze jaki on będzie. Być może zdecyduje się na subtelny wzorem na plecach, lub w ogóle zrezygnuję. Wybór dobrego motywu jest najważniejszy i nie możesz się z nim pośpieszyć.
Najlepiej poprzeglądać wiele zdjęć i popytać znajomych o ich wrażenia. Dobrze jest również rozważnie wybrać salon.
Ja chcę kupić własny tusz bądź klika kolorów tuszu i przyjść na wykonanie z nimi. Dużo słyszałam na temat higieny w takich miejscach. Podczas wykonywania tatuażu możesz zarazić się wirusem żółtaczki i HIV, a to już niezwykle poważna sprawa. Igły są dezynfekowane ale wirusy pozostają w tuszu w opakowaniu. Te informacje były jakiś czas temu podawane nawet w wiadomościach.
Najpierw zatem, warto przemyśleć czy chcesz ryzykować, czy może wolisz poczekać aż technologia wykonywania tatuaży będzie bezbolesna i bezpieczna dla zdrowia.
Pomimo wszystko, miło pooglądać świetne tatuaże i przynajmniej nauczyć się rysować takie cudeńka na papierze. Czasem można przenosić piękne wzory na tkaniny tworząc własną kolekcję sportowych ubrań.
źródło:tumblr
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz