środa, 13 lipca 2016

Eko 14 - podstawowe akcesoria domowe zrób sobie sam!


   Niejednokrotnie, witając w progach koleżanek, podziwiałam ich wielgachną kolekcję plastikowych "duperelek". Czego tam nie było! Od zwykłych podstawek pod szklanki, doniczki, przez jednorazowe kubeczki, ceratki, wycieraczki, pudełeczka, mydelniczki, sztućce, ozdoby na żyrandol, ramki na zdjęcia i tandetne plakaty z hurtowni "wszytko dla domu..." i wiele, wiele innych rzeczy...

Od tego wszystkiego aż boli głowa. Zadajmy sobie szczere pytanie, czy design naszego mieszkania będzie wyglądał bardziej prestiżowo, jeśli rzucamy się na wszystkie modne, syntetyczne bibeloty, uwiecznione na pięknych fotkach w czasopismach? Co sezon zmieniasz wystrój, bo moda zmienna jest. Co wtedy dzieje się z tymi nieszczęsnymi, "plasticzkami"? Jak zwykle lądują w koszu na śmieci i nijak się to ma do zasady:" reduce, reuse, recycle". 
Najpierw powinnaś pomyśleć jak zredukować ilość niepotrzebnych gratów, występujących już na rynku, poprzez świadome kupowanie takiej ilości rzeczy, która rzeczywiście jest Ci niezbędna. Do tego wszystkiego, przemyśl dobrze, czy wolisz postawić na jakość materiału, z którego uroczy "grat" został wyprodukowany, czy preferujesz piękny kolorek i plastik, z wydzielającym się potem do twojego otoczenia, bisfenolem A?.
 Dzisiaj 'ostry' tekst HA.;-D!





Ja już postanowiłam. Wystrugam sobie sama podstawki pod moje szklane kubki. Uczestnicząc w robótkach ogrodowych, miałam okazję ciąć drewno wraz ze znajomymi. Z kawałków solidnej gałęzi, poodcinałam te przepiękne "talarki". Było trudno. Napociłam się piłując jak wół. Łapy bolały, ale było warto. Po wszystkim, wystawiłam je na słoneczny parapet w domu, aż do podeschnięcia, niczym nie impregnując na razie. Zapewne, niedługo odkryję przepis na ekologiczny impregnat do drewna, 'home made".
W planach mam o wiele więcej rękodzieła, sprytnie zastępującego rozłożone na wszystkich pułkach w hipermarketach "chińczyki". Będę szlifowała, wielkie podstawy pod donice i kleciła własne, drewniane skrzynki na balkon (wszystko z desek odzyskanych od każdego, wyrzucającego je człowieka). Nie kupię nowych, nie wydam kasy w "OBIm".. Sama znajdę sobie materiały. Jeśli ktoś z Was ma "na zbyciu" niepotrzebne deski, czyste (nie przesiąknięte żadnym olejem), mogę je przyjąć.


Wykorzystałam również szklane słoiczki po jogurtach.
Doskonale nadają się na naczynka do dipów, małe szklaneczki oraz opakowania na coś sypkiego (kawę, kakao, łuskę gryczaną...);-))



Po 14-stym wpisie, będę publikowała moje zmiany 1-2x w tygodniu. Oczywiście wymieniając wszystkie, po jednej na każdy dzień tygodnia. Cała akcja angażuje mnie tak mocno, że mam spore wyrzuty sumienia, siedząc godzinami i stukając w klawiaturę. Wyrzuty? Bo  nie ma mnie w plenerze. Nie trzymam wtedy książki w ręku. Pracując tyle przed  komputerem, czuję napięcie wszystkich powięzi oraz wyobrażam sobie, ile energii pożera mój laptop. Fakt "wyciągania' energii z gniazdka, przez mój sprzęt, nie przybliża mnie do osiągnięcia celu i wyraźnego zmniejszenia swojego rocznego śladu węglowego. Zatem, moi mili. Decyzja zapadła. 1-2 x w tygodniu, publikuję wszystkie poczynione zmiany':-))! Przynajmniej zdążycie przeczytać opublikowane już artykuły.

Wrócę również, do typowych wpisów treningowych i kulinarnych. Rozszerzę bloga o własna fotografię oraz relacje z podróży. W końcu, moje życie nie kręci się tylko dookoła bycia trenerką fitness i surowego przestrzegania zasad welness. Fitness jest moją wieloletnią pasją związana oczywiście ze zdobywaniem wiedzy i ciężką pracą,  która przypadkowo stała się sposobem na życie. Cieszę się, że mogę pracować w wymarzonym zawodzie;-)). Nigdy nie "spocznę na laurach", i będę inwestowała swój czas i fundusze w rozwijanie pozostałych umiejętności oraz wiedzy, związanych z ukończonymi kierunkami studiów oraz ukrytymi talentami, pielęgnowanymi od dzieciństwa.



1 komentarz:

  1. Od jakiegoś czasu zamiast kupować pojemniki na żywność wykorzystuję słoiki po ogórkach xD wiem, że może słoik nie jest disainerskim pojemnikiem, ale spełnia swoja rolę. Przechowuje w nich płatki owsiane, musli, kasze, domowe ciasteczka...

    OdpowiedzUsuń

TOP