Mocna sesja Vinyasy na płaski i silny brzuszek;-)
Przede wszystkim bardzo Wam dziękuję za przemiłe komentarze;-).
Ostatnio rozkręcanie nowego bloga i kanału, oraz organizowanie warsztatów, zajmuje mi mnóstwo czasu. Sama opracowuję ulotki, plakaty, informacje, działając w social media. Szukam nowych rozwiązań, ucząc się obsługiwania nowych programów graficznych. Dlatego trochę rzadko tu zaglądam, lecz ten stan rzeczy zmieni się niedługo, i zamieszczę również filmiki z pilates i treningiem funkcjonalnym na Miejskim Fitnessie;-)
Zapraszam na filmik z sesją vinyasy wzmacniającą mięśnie brzucha;-).
Zapraszam na bloga Black & White Yoga < klik - 40 minutowa sesja na silny i płaski brzuch>.
Oj tak :D Te ćwiczenia są mocne!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Mój blog ♥ Serdecznie zapraszam !
Joga potrafi zmęczyć;-))
UsuńCześć, świetny post! Ja także od niedawna przeszłam na życiową drogę "fit". Coś wspaniałego, dziękuje ci bardzo bo to w dużej mierze dzięki twojemu blogowi!
OdpowiedzUsuńDziękki;-)<3 Joga z powodzeniem zastępuje nawet trening funkcjonalny;-), muszę się przyznać, chociaż niedługo znowu na blogu zagości kalistenika i drążki;-)) Planuję nawet nieco aerial yogi;-))
UsuńAle ty masz piękną figurę. :)
OdpowiedzUsuń<3
UsuńNie dałam tak z czystym sumieniem rady do końca, ale bardzo mi się spodobało:) Niezła dawka motywacji, dzięki;)
OdpowiedzUsuńDzięki! Wystarczy nawet 1 5minut takiej sesji;-))
UsuńOooo widzę całą masę ćwiczeń na dolne partie brzucha, w sensie oponkę - super! :) Sezon bikini czas rozpocząć ;)
OdpowiedzUsuńOponki już dawno nie ma;-D! Sama widzę jak skutecznie joga ją spala, a powiem ci, że nie spodziewałam się takich efektów. Bardziej stawiałam na fitness, zajęcia fatburning i sztangi... A tu niespodzianka. Oczywiście zdradzę Wam jeszcze jeden sekret jak stracić skutecznie oponkę na brzuchu, oprócz jogi robię coś jeszcze;-))
Usuń