czwartek, 8 czerwca 2017

Vinyasa waving flow- mocna sesja wypacająca toksyny, wzmacniająca nogi i mięśnie brzucha!


Hej!

Mam dzisiaj dla Was kolejną, mocną sesję vinyasy. Koniecznie zajrzyjcie tutaj: < wszystkie sesje vinyasy - Black & White Yoga blog;-)) - KLIK>.

Dziękuje Wam również za fantastyczne komentarze!
Bardzo się cieszę, że udało mi się Was motywować i pomóc Wam w podążaniu aktywną ścieką życia<3/

Uwaga!

  •   Świecy nie robimy gdy mamy problemy z odcinkiem szyjnym kręgosłupa, poważną wadę wzroku, nad i niedociśnienie, okres, jesteśmy w ciąży, mamy duże problemy z tarczycą (mocna niedo i nad czynność), czujemy zawroty głowy i mamy słabszy dzień. Można zamiast niej położyć się przy ścianie i oprzeć na niej nogi, albo położyć się na chwilkę na macie i oprzeć nogi na krześle.
Podczas okresu  nie opieramy nóg wyżej od tułowia, tylko kładziemy się z dużą poduchą pod kolanami, na płasko na macie;-).

Świeca - sarvangasana, to ta asana/ pozycja: 


Nie wykonujemy jej również PIERWSZY raz samodzielnie. Zdecydowanie lepiej jest pójść na zajęcia jogi do szkoły jogi, i o wszystkie wskazówki techniczne oraz pomoc, poprosić nauczyciela!!!

  • "Mostek", a języku jogi zwany KOŁEM - urdhva dhanurasana:
  •  Jeśli nie robiłaś/łeś mostka, pomiń go. Przed nim jest mnóstwo wznosów bioder (setubanhdasana). Koła nie wykonujemy w ciąży i podczas okresu, gdy mammy problemy z odcinkiem lędźwiowym kręgosłupa, problemy z barkami , ramionami i nadgarstkami (zespół cieśni nadgarstka), problemy z kolanami (bóle przeciążeniowe, niestabilność w stawach), problemy z kostkami i jesteśmy po kontuzjach stopy, problemy z biodrami również.



Niedługo nagram jogę dla osób początkujących, składającą się z zupełnie podstawowych asan.
A już w przyszłym tygodniu na blogu, pokaże się nietypowa rozgrzewka dla biegaczy! Jestem teraz nad morzem i biegam codziennie. Ta rozgrzewka pomogła mi szybciej wejść w rytm biegu rano;-)).

Zapraszam Was na kolejne wpisy!:-)

4 komentarze:

  1. uswiadomilas mi, ze bardzoooo dawno nie robilam swiecy 👍🏼

    OdpowiedzUsuń
  2. Świeca to moja "zmora" - nie przepadam za nią. Pewnie gdyby nie to, że na zajęciach, na które chodzę, dość często się pojawia, sama w domu bym jej nie ćwiczyła ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Odpowiedzi
    1. Zamiast świecy możecie robić Viparitę Karaki;-)). Opieramy same nogi na ścianie, a pośladki przylegają do ściany. Leżymy na plecach. TO również pozycja odwrócona i często ją wykonujemy na praktyce jogi. Rewelacyjnie relaksuje i odciąża nogi;-)).
      Śledźcie mojego, nowego bloga o jodze:
      http://blackandwhitejoga.blogspot.com/
      Rozwijam tam temat asan powolutku. Będą różne asany zamienniki pozycji, za którymi nie przepadamy. Ja na początku nie lubiłam TRIKONASANY...Czułam kłucie pod kolanami. Ale okazało się, że są różne techniki jej wykonywania. I wybrałam swoją!
      Teraz czuje sie w niej znakomicie!

      Usuń

TOP