Mostki prezentowane przez Angelę z Power Workout to najbardziej intrygujące i niesamowicie prozdrowotne ćwiczenie. Więcej na blogu: http://powerworkout.blog.pl/. Programy zwany Torrasic Bridge Flow wymyślone przez Maxa Shank'a jest wart dokładnego poznania. Zatem włączę go do treningów kalisteniki i jogi.
Kusząco ten trening wygląda. Aż musiałam wypróbować.
Poniżej joga- leżenie na plecach z podudziami w linii ud.Wstępne rozciąganie.
Próba mostków Angeli. Oj ..nie od razu Kraków zbudowano...nie od razu będzie perfekt, ale zawalczyć warto! W pokoju miejsca raczej mało, więc trzeba wykorzystać kanapę.. Następny już na macie. Początkowe efekty nie zachwycają ale tez nie są aż tak beznadziejne. W sumie to w miarę w porządku. Te GIFy obejrzę raz jeszcze po miesiącu. Na pewno uśmiechnę się wtedy "wow, ale to były skromniutkie początki";-)). Zatem do boju, do ćwiczeń, do trenowania aktywni! Cel przed nami. Osiągnąć efekt końcowy programu Torrasic Bridge Flow.
GIF- pierwszy od lewej- rozciąganie wstępne- z pozycji psa-joga do wygięcia klatki piersiowej ( swan dive).
C.D.N
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
dokladnie tak samo to wygląda u mnie :D
OdpowiedzUsuńtrochę to potrwa, ale trening czyni mistrza;-))
UsuńEkstra trening czyni mistrza. tak trzymać.
OdpowiedzUsuńJa bym się chętnie nauczył robić mostek ze stania i przekonałaś mnie. Zaczynam trening!
Dzisiaj udało się zrobić mostek 3 x po 10s. Z leżenia na razie. Mostek z podporu dalej do opanowania! ;-)) "Never quit trying"! Walczymy dalej!
Usuń