sobota, 9 lipca 2016

Eko zmiana nr 9 - zrób sam swoje przyprawy i herbatki do parzenia



  Zbierz melisę, bazylię, miętę, tymianek... inne zioła z własnego ogródka. Ewentualnie kup świeże zielska w dużej ilości na bazarku. Ususz sama. Nie kupuj już przypraw w foliowych saszetkach. Przyczynisz się, tym działanie, do ograniczania wypuszczania przez producentów foliowych opakowań na drobne artykuły spożywcze. Być może, w przyszłości, uda się przekonać znaczną ilość osób do uprawiania własnych zielsk w przydomowym, balkonowym, osiedlowych - zbiorczych ogródkach. O takie "osiedlowe ogródki" dbali by wszyscy. Każdy posiadał by własną grządkę oraz skromne uprawy. W osiedlach zamkniętych, z mała ilością wolnej przestrzeni między blokami, można by je urządzać na tarasach bądź dachach. Pomysł przedni! Czas na własną, skromną realizację. Dziś daję przykład! Zrywam i suszę zioła z rodzinnego ogrodu.






Moje zioła przechowuję w szklanych opakowaniach: słoikach po przetworach, ozdobnych słoiczkach na koktajle. Używam również drewnianych pudełeczek wszelkiego rodzaju. Po prostu, ZERO PLASTIKU.
Jak widzicie, stopniowo go eliminuje z otoczenia domowego. Na razie jest jeszcze sporo do zrobienia, ale z każdą następną eko zmianą, będzie lepiej!




4 komentarze:

  1. Masz ogródek? Jakie zioła uprawiasz? Pozdrawiam :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moja rodzina na działkę. W maju i czerwcu, kupiłyśmy z siostrą nasiona melisy, bazylii, jarmużu, rukoli i tymianku. Teraz powoli zbieramy plony;-)). Rukolę, bazylię, szczypiorek, koperek, melisę, tymianek i lewendę, możesz spokojnie posadzić w skrzynkach na balkonie;-))

      Usuń

TOP