środa, 9 listopada 2016

Joga w wydaniu funkcjonalnym - artykuł z mojego bloga Yog Art


Joga. Ostatnio tak popularna, dla niektórych osób staje się rewelacyjnym sposobem nie tylko na poprawienie kondycji, lecz także na wyrzeźbienie idealnej sylwetki. W jodze nie ma dodatkowych obciążeń, pracujesz tylko z ciężarem własnego ciała, nad gracją i lekkością w każdym ruchu w pozycji (asanie). W jodze aktywnie utrzymujesz napięcie mięśnia poprzecznego brzucha oraz uczysz się wykorzystania głębokich, relaksujących oddechów. Jednocześnie pracujesz nad gibkością, stabilnością, koordynacją i siłą. Z tego powodu, joga stała się także moją pasją, i zdecydowałam się rozpocząć półroczny kurs nauczycielski Vinyasy, po przeszło dwu letnim doświadczeniu w praktykowaniu jogi metodami Iyengara i Ashtanga oraz jogi z elementami ćwiczeń funkcjonalnych, dostosowanej do naszych, anatomicznych ograniczeń, w warszawskich szkołach jogi (na Foksal, Żurawiej, Samadhi, u Adama Bielewicza). Cała ta miłość do asan, rozpoczęła się jeszcze na studiach, od Tary Stiles i Kino MacGregor, konkretnie od ich wspaniałych, internetowych sesji. Szybko odkryłam jak dużo daje regularnie ćwiczenia jogi, w połączeniu ze stosowaniem treningów siłowych, cardio czy popularnych w klubach fitness zajęć. Joga odstresowywała, uruchamiała mięśni głębokie, uczyła koordynowania oddechu z ruchem, rozciągała, wzmacniała i dodatkowo, ładnie ujędrniała pośladki;-P. Tyle zalet w jednym systemie ćwiczeń. 

W końcu musiałam ulec, i ostatecznie zająć się głównie jogą. Odstawiłam wolne ciężary, bootcampy, tabaty, squaty. Zostawiłam sobie mentalne formy, dodając sprzęt (trx i koła, drążki i taśmy elastyczne). Przeszłam na bardziej świadomy etap pracy  z ciałem, zostawiając tylko aspiracje do czystego rzeźbienia sylwetki, bądź wyrabiania samej siły w połączeniu ze spalaniem tkanki tłuszczowej. Z resztą po tak długiej drodze instruktora i trenera, ciało potrzebowało inwestowania w pracę funkcjonalną oraz szeroko pojętą mobilność.

Joga zapewniła to wszystko. Stała się również, dobrą metodą rehabilitacyjną oraz mentalno-fizyczną "rutyną", w dobrym znaczeniu tego słowa. Joga zapewnia nam coś jeszcze. SAMOAKCEPTACJĘ. Wiele ćwiczących osób, nie akceptuje do końca własnego ciała i wszystkich jego ograniczeń. Joga, otwiera umysł na Twoje własne potrzeby. Zmusza Cię do przemyślenia pewnych spraw. Nie koncentrujesz się wyłącznie na wyglądzie, wcinaniu suplementacji i pokonywaniu ciągle jakiś barier, ściganiu się z innymi, samym sobą, by być nieustannie na TOPIE, podziwianym. 

W jodze nie chodzi o to by "prężyć" klatę albo biust na instagramie. Chodzi o świadomą praktykę, akceptacje tego co w tej chwili niemożliwe i powolne umożliwianie ciału, dojścia do zdrowej formy. Odblokowanie barier. Nie rywalizację. To jest właśnie piękne i to jest prawidłowe podejście do życia, zwłaszcza w dobie zachłannego konsumpcjonizmu, pożerającego własne dzieci. Kupujemy coraz więcej gadżetów, instalujemy aplikacje podliczające nasze sportowe wyniki. A gdzie tutaj jest człowiek? Gdzie chwilka zastanowienia się na swoim życiem, dostrzeżenie piękna w przyrodzie dookoła? Gdzie dbałość o zdrowie człowieka, to psychiczne, bez ciągłego narzucania określonych wyników, siłowego przełamywania barier przy nieustannym bombardowaniu informacjami o przymusowych badaniach medycznych, chorobach cywilizacyjnych, zagrożeniu zdrowia!

STOP!

Czas się wyciszyć i przyjąć zupełnie inny punkt widzenia. Wsłuchać się w swoje prawdziwe potrzeby bez gnębienia siebie i bez ciągłego wystrzału adrenaliny, spowodowanego przez nieustannie pobudzany do akcji mózg ludzki. Czas to zmienić. Być zdrowszym na ciele i duszy. Zacząć dbać również o zdrowie psychiczne i tym samy o poprawienie codziennych relacji z innymi ludźmi. 

MNIEJ AGRESJI WIĘCEJ SPOKOJU. ŁAGODNIEJSZE PODEJŚCIE DO SAMEGO SIEBIE.

TRAKTOWANIE AKTYWNOŚCI FIZYCZNEJ JAK CHWILI RADOŚCI I SPOKOJU. NIE RYWALIZACJI.

PRZEMYŚL TO i zaglądaj czasem na mojego, drugiego bloga. Jogicznego, filozoficznego, artystycznego i podróżniczego w jednym. Po prostu POZYTYWNIE NASTRAJAJĄCEGO DO CODZIENNOŚCI!

Yog Artpl - joga i zycie;-)

A teraz zapraszam na asany dnia;-)


  3 asany dla początkujących, oraz wszystkich osób, pragnących wzmocnić brzuch i nauczyć się utrzymywania prawidłowego napięcia mięśni czworogłowych, bez wykonywania przeprostów w stawach kolanowych.

 Czyli w skrócie, ćwiczymy by nie przeciążać więzadeł, nie odczuwać po praktyce kłucia po bokach kolan, i dodatkowo spłaszczać dolną partię brzucha.


Zasada numer 1:

Mięsień poprzeczny brzucha

W każdej z trzech asan, na wdech wciągaj brzuch (pępek do kręgosłupa jak w pilates). Poczuj jak dół brzucha, pod pępkiem zapada się i napina. Ustabilizujesz biodra, czyli prawe i lewe biodro pozostaną na tej samej linii, bez zbędnego kołysania na boki. Ciężar ciała rozkładasz równomiernie między prawe i lewe biodro, prawą i lewą stronę ciała.
Z wydechem utrzymuj delikatne napięcie w dolnej części brzucha, pod pępkiem (wyobrażaj sobie,że wstrzymujesz mocz).

Zasada numer 2:  

Mięśnie czworogłowe ud


Staraj się napinać przody, podciągając rzepki kolanowe bardzo delikatnie.
Czyli, nie wpychasz kolan mocno w nogę, nie prostujesz maksymalnie. Wycofujesz kolano delikatnie, tak żeby pozostało lekko wypukłe, jednocześnie wyobrażasz sobie ruch rzepki w górę uda i napinasz głowę przyśrodkową M. czworogłowego (część uda tuż nad kolanem i po wewnętrznej jego stronie). Uwypukli nam się taka "bułeczka" nad kolanem. Panie od razu pomyślą, że jest ona nieatrakcyjna i chcą mieć idealnie proste uda. Ale "idealnie proste", bez pracującej muskulatury, czyli wychudzone i niezabezpieczone aktywnymi mięśniami, oznacza tylko kłopoty ze zdrowiem. Udo to udo, a nie patyk. Ćwicz mięśnie, i nie ulegaj jakimś dziwnym modom i utwierdzaniu się w przekonaniu o własnej niedoskonałości. Jesteś doskonała. Jesteś żywym organizmem, który potrzebuje sprawnych mięśni;-)).

 PROSTE ĆWICZENIA. 
ŁATWA TECHNIKA. 
NIESAMOWITE EFEKTY, POPRAWIAJĄCE KOMFORT RUCHU PODCZAS KAŻDEJ PRAKTYKI JOGI;-)). WYPRÓBUJ!



A teraz do dzieła!

REKOMENDACJA:

Asany najlepiej wykonywać po dłuższej rozgrzewce całego ciała, albo na zakończenie intensywnej sesji jogi lub innego treningu, gdy ciało jest jeszcze rozgrzane.Nigdy nie przystępuj do tych ćwiczeń bez rozgrzania się i na "zimnych" i sztywnych mięśniach i nierozciągniętych tyłach nóg.


URDHVA PRASARITA PADASANA

Leżysz na plecach. Przełóż pasek pod stopami, tuż nad piętami. Wdech- wciągnij brzuch, wydech - rozłóż ciężar ciała równomiernie na prawą i lewą stronę ciała, Wdech wciągnij pępek, wydech- zacznij napinać mięśnie czworogłowe - pracuj według wskazówki numer 2.

Zostać przez minutę w pozycji.
Następnie przyciągnij obydwa kolana do klatki piersiowej i odpocznij tyle czasu, ile potrzebujesz.


Supta padangusthasana I

Odłóż jedną nogę, prostą na  matę.
Zostaw pasek pod druga stopą i wyprostuj powoli nogę. Nie doprostowuj jej na siłę, tylko stopniowo i tylko tyle ile możesz .

Następnie z wdechem wciągnij brzuch (pępek do kręgosłupa). WYDECH- skieruj palce stopy na macie do sufitu i napnij udo nogi na macie (lekko rotując je do środka). Rozłóż równomiernie ciężar ciała między lewe i prawe biodro (lewy i prawy bok ciała). Wdech- pępek do kręgosłupa - wciągnij brzuch. Wydech - zasada numer 2 - napnij udo nogi w górze - lekko wycofaj rzepkę kolanową i opuść kolano do uda - czyli kolano zostaje delikatnie wypukłe a udo tuż nad nim się napina.
Zostań od 30 s do 1 minuty na jednej nodze, potem zmień nogi uginając w kolanie nogę dolną i górną, dostawiając dolną stopę do górnej. Zmień pasek pod stopą.
Zmień stronę.


Poniżej różne wariaty ułożenia ramion i dłoni.




Dandasana

Usiądź na kostce, zwiniętym kocu lub książce. Wyprostuj plecy, ważne jest, by zachować naturalną krzywiznę kręgosłupa i lordozę w lędźwiach (nie garb się!). Przełóż dłonie za pośladki i oprzyj na opuszkach palców. Tutaj również stosuj zasadę numer 1 na WDECHU, starając się najpierw oswoić z utrzymaniem napięcia mięśnia poprzecznego brzucha. Stopniowo włącz zasadę numer 2 - zacznij podciągać rzepki kolanowe, napinając uda, aż uwypukla się głowy przyśrodkowe mięśni czworogłowych.
Wykonuj ćwiczenie przez 1 do 2 minut.




Nauka proponowanej przeze mnie techniki, odciąży Twoje stawy kolanowe podczas praktyki asan, oraz nauczy Cię "uruchamiać" mięsień poprzeczny brzucha i stabilizować biodra w trakcie praktyki:-)>
Powodzenia!

3 komentarze:

  1. Joga to długi temat. Samych pozycje można było by wyliczać w nieskończoność.
    Fajnie że przystępujesz do tego mając doświadczenie w treningach. Najprawdopodobniej potrafisz już sterować swoim ciałem w taki sposób że w odpowiedniej chwili izolujesz odpowiednie mięśnie.
    Bardzo to się przydaje przy izometrycznych pozycjach.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wykorzystywanie jogi do treningu izometrycznego , wzmacniającego słabsze grupy mięśni, to fantastyczna sprawa! Działa. Pomaga. Powoli buduję stabilizację konkretnych partii ciała.

      Usuń
  2. Cześć! Zajmujemy się organizacją wydarzeń związanych z jogą więc to chyba dobre miejsce by zadać takie pytanie. Poszukujemy odpowiedniej firmy, która wyprodukuje dla nas ulotki. Interesuje nas [a="http://www.reprotechnika24.pl/"]druk online[/a]. Czy ktoś może kojarzy dobrą firmę, która zrealizuje taki projekt? Mamy w zespole grafika. Pozdrawiam! :)

    OdpowiedzUsuń

TOP